Nic się nie stresuj, te przesłuchania to pic na wodę. Ja też w kilku kwestiach odpowiedziałam inaczej niż Mąż :) Macie dzidziusia, jesteście razem, będzie dobrze :) Trzymam za Was kciuki.
To Wasze pierwsze przesłuchanie? Na pierwszym zadawali mi pytania np.: gdzie stoi żelazko w domu, kto pierwszy dzisiaj wstał rano, ile słodzicie herbatę, czy mąż używa golarki, ile ma rodzeństwa, czy poznałam jego rodziców, gdzie wzięliście ślub, kto był świadkiem, jak się poznaliście itp.
wiedziałam!
OdpowiedzUsuńNic się nie stresuj, te przesłuchania to pic na wodę. Ja też w kilku kwestiach odpowiedziałam inaczej niż Mąż :) Macie dzidziusia, jesteście razem, będzie dobrze :) Trzymam za Was kciuki.
OdpowiedzUsuńTo Wasze pierwsze przesłuchanie? Na pierwszym zadawali mi pytania np.: gdzie stoi żelazko w domu, kto pierwszy dzisiaj wstał rano, ile słodzicie herbatę, czy mąż używa golarki, ile ma rodzeństwa, czy poznałam jego rodziców, gdzie wzięliście ślub, kto był świadkiem, jak się poznaliście itp.
Daj znać, jak było :*