Wydają się ciężkie, ale nie są... Wybrałam korale puste w środku. Pasują do białych, jasno szarych i czarnych ubrań. I do jeansu... Dobrze wyglądają do jasnych włosów.
Sembrano pesante, ma non sono… Ho scelto le perline vuote.
W pierwotnej wersji, kolczyki były pozbawione łańcuszków... Nella prima versione, orecchini erano senza catene... In derersten Version, OhrringewarenohneKetten...
Paczkę "srebrnych różyczek" wypatrzyłam w Empiku. I to już 99 proc. sukcesu.
Potem do szczęścia potrzebowałam jedynie kleju (trzy górne róże są sklejone bezbarwnym klejem do srebra) i łańcuszka. I już.
Il pacchetto di"rosed'argento",ho comprato inEmpik.Questo è il99 per cento miosuccesso. Poihobisogno diesserefelicesolocolla(primi trerosesonoincolori)e la catena.Epronto :-)
Motyle w uszy? Kiedy jak nie latem! Pasują do delikatnych sukienek i bluzek z atłasu.
Samo wykonanie kolczyków: drut, paczka koralików w kolorze brudnego różu i 6 szarych.
Ostatnio wpadła mi do rąk świąteczna gazeta z programem. Na okładce była bardzo ładnie wystylizowana nasza Pierwsza Dama. Tylko jedno "ale",koszmarnie dobrane kolczyki! Jakieś trzy kulki (fioletowa, zielona i chyba perłowa) zupełnie nie pasowały do stylu, urody i funkcji Pani Komorowskiej. Już długo zbierałam się do bloga, ale „kolczyki – pisanki” w uszach Pierwszej Damy, mocno mnie zmotywowały. Znacznie bardziej efektowne - do takiego owalu twarzy - wyglądają podłużne nitki,ewentualnie z "kulką/ perełką" na górze kolczyka.
Zrobiłam kolczyki, które skojarzyły mi się z zakładką przywiezioną przez znajomą z Japonii. Nie wymagały wiele pracy, ale długo szukałam odpowiedniego kamienia. I jest, Jeden niebieski kamień (podłużny) i srebrna nitka, zakończona czymś połyskującym... Pasowałyby chyba do Justyny Steczkowskiej. Jak myślicie?
Zimnooo. To dobry dzień na kolczyki inspirowane Afryką.
Do wykonania są potrzebne: dwa rodzaje koralików, drut, kawałek materiału i zawieszka na ucho oczywiście :-)
Fa freddo! Per guesto dobbiamo cercare l'inspirazione nel'Africa ...